„Pancerny Marian". Tekst o Banasiu w Politico

Dodano:
Marian Banaś Źródło: Newspix.pl / Damian Burzykowski
Maria Wilczek w tekście zamieszczonym na stronie internetowej politico.eu użyła wobec Mariana Banasia określenia „pancerny”. Dziennikarka twierdzi, że szef NIK jest „największym zagrożeniem” dla Prawa i Sprawiedliwości.

„Największym zagrożeniem dla partii rządzącej, dla , nie są wcale nieszczęsne partie opozycyjne” – rozpoczyna tekst opublikowany na stronie internetowej politico.eu Maria Wilczek. W dalszej części artykułu autorka twierdzi, że „pochodzi ono raczej ze strony Mariana Banasia, 65-letniego posiadacza czarnego pasa karate, który kieruje Najwyższą Izbą Kontroli i który wysłał swoich inspektorów, by sprawdzali najważniejszych urzędników państwowych” – czytamy.

Maria Wilczek nawiązała do wydarzeń, do których doszło w czwartek 13 maja. Dzisiaj Najwyższa Izba Kontroli na konferencji prasowej poinformowała, że zawiadomiła prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez Pocztę Polską i Polską Wytwórnię Papierów Wartościowych. Chodzi o działania tych instytucji podczas organizacji tzw. wyborów kopertowych.

Marian Banaś: Jestem niewinny

Dziennikarka Politico zwraca także uwagę m.in. na to, że „kontrolowana przez rząd policja antykorupcyjna CBA bada osobisty majątek Banasia w związku z tym, że budynek, którego jest właścicielem, był podobno wykorzystywany jako dom publiczny”. „W rozmowie z Politico Banaś nazwał te zarzuty »kampanią oszczerstw«, której celem jest odsunięcie go od roli strażnika organów państwowych” – czytamy dalej.

Nie toczy się przeciwko mnie żadne postępowanie sądowe i to jest najlepszy dowód na to, że jestem niewinny, a całe to zamieszanie jest sprytnym zabiegiem PR-owym, mającym na celu zniszczenie mojego wizerunku i nazwiska – powiedział Marian Banaś.

Maria Wilczek pisze także, że rzecznik polskiego urzędu antykorupcyjnego (CBA) przekazał, że prokuratorzy prowadzą „postępowanie przygotowawcze" w sprawie tego, w jaki sposób Banaś uzyskał dochody i majątek. „Prokuratura nie odpowiedziała na prośby o komentarz” – zaznacza dziennikarka w artykule.

Źródło: Politico
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...